niedziela, 24 marca 2024

Autorski duet | "Well played. Zakład o więcej niż wszystko"



Duet Keeland i Ward nigdy nie zawodzi!



Kiedy Levi wraz ze swoim bratankiem dziedziczy połowę zajazdu w spadku po swoim dziadku, chce go od razu sprzedać. Jest tylko jeden problem. Do zajazdu przeprowadza się Presley, była jego brata, która chce wychować jego bratanka w małym miasteczku, z dala od zgiełku wielkiego miasta. W taki oto sposób zaczynają mieszkać razem pod jednym dachem, po to, żeby razem zadecydować o losach zajazdu. Jednak niespodziewanie między Levim a Presley rodzi się uczucie. Czy poczucie winy wobec brata powstrzyma mężczyznę przed byciem z kobietą swoich marzeń?

Historia Leviego i Presley to była romantyczna doskonałość. Uwielbiam książki z motywem zakazanego romansu. Jest coś magicznego w dwójce ludzi, którzy zakochują się w sobie, pomimo przeciwności i walczy o swoje uczucie.

Fakt, że Presley zakochała się w bracie swojego byłego, początkowo był dla mnie trochę dziwny. Obawiałam się, że ten motyw po prostu nie zagra. Ale okazało się, że z odpowiednimi umiejętnościami pisarskimi całość była naprawdę dobra. Romans przesycony jest humorem, a to sprawia, że poruszone trudne tematy nie są dla czytelnika zbyt przygnębiające. Choć oczywiście trafiają się momenty smutne.

"Niebo nie jest nawet w połowie tak niesamowite jak ty, Presley"

Jestem absolutnie uzależniona od sposobu, w jaki ten duet autorek opowiada swoje historie. Zostałam wciągnięta w akcję „Well played” od pierwszej strony i nie mogłam się oderwać od tej historii aż do samego końca. A cóż to był za koniec! Byłam bardzo szczęśliwa z końcowego obrotu spraw. Zakończenie było naprawdę satysfakcjonujące. Ta książka to była szalona przejażdżka, ale warta każdej chwili.