poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Wyciskacz łez | "All in. Serce ze szkła"




Są takie historie, które niezmiennie doprowadzają mnie do łez. Historie życiowe, pokazujące wszystkie jego odcienie. I właśnie taką historią jest ta opisana w „All in. Serce ze szkła”.

Kacey Dawson jest gitarzystką w słynnym girlsbandzie. Jednak sława niesie ze sobą pewne demony. Dziewczyna robi wszystko, żeby zapomnieć o swoich rodzicach, pogrążając się coraz mocniej w chaosie i bólu. Dopiero poznanie kierowcy limuzyny, Jonaha Fletchera, wyrywa ją z tego stanu. Nawiązują przyjaźń, dzięki której oboje zdają sobie sprawę, że w życiu chodzi o coś więcej. Kacey zdaje sobie sprawę, że powinna spełniać swoje marzenia, a Jonah uświadomił sobie, że nigdy nie zaznał prawdziwej miłości.

Właściwie od samego początku wiemy, jak zakończy się ta historia. Ale jednak jakaś mała cząstka mnie miała nadzieję, że nadejdzie cud i coś się zmieni. I mimo świadomości co nas czeka na ostatnich stronach książki, nic nie mogło mnie przygotować na to, jaki ból poczuję i ile łez wyleję.

"Pocałowałam Jonaha Fletchera całym swoim sercem i każdym fragmentem duszy, która będzie go kochać już zawsze.

Emma Scott sprawiła, że zakochałam się w Kacey i Jonahu, ich wspólnej historii. A kiedy całkowicie się w nią zaangażowałam, wbiła nóż w moje serce. To była boleśnie piękna lektura.

„All in. Serce ze szkła” to jedna z tych historii, które sprawiają, że jest się wdzięczny za każdą chwilę, którą mamy. Ale mimo to, jej moralizatorski wydźwięk nie przytłacza, a zachęca do życia pełną piersią.

niedziela, 24 marca 2024

środa, 14 lutego 2024

Idealna książka na Walentynki | "Xoxo. Miłość w stylu k-pop" Axie Oh


 

Tak bardzo potrzebowałam tej książki. Idealna doza słodyczy, zabawy i miłości. Idealna pozycja na walentynki!

poniedziałek, 29 stycznia 2024

Francuska rewolucja | "Wszystko, co lśni"



Rozgrywki wśród arystokratów bywają niebezpieczne. Ale dworskie intrygi w połączeniu z magią to śmiertelnie pułapka!


Camille po śmierci rodziców walczy o przetrwanie swoje i jej rodzeństwa. Młodsza siostra zdrowieje po chorobie, a brat popada w problemy alkoholowe. Dziewczyna używa magii, żeby przemienić zwykłe śmieci w pieniądze. Magia ją osłabia, powoduje ból. Camille marzy o lepszym życiu, zmianie. Postanawia więc przebrać się za arystokratkę i za pomocą magii oszukiwać bogaczy podczas gier hazardowych. Jednak nie wie, jak szybko wpadnie w sam środek dworskich intryg.

„Wszystko co lśni” to młodzieżówka, która po mistrzowsku łączy fikcję historyczną z fantasy. Autorka opisała życie dworskie w XIX wiecznej Francji, dworskie intrygi i niepokoje społeczne. Ta historia ma swój niepowtarzalny charakter i niesamowitą świeżość. Niektóre elementy są znane z innych popularnych historii, ale autorka wiele nowego wprowadziła. System magiczny jest zdecydowanie czymś innym, choć nie ukrywam, że mógłby być lepiej rozwinięty.

Książką ma kilka wątków, z których każdy coś wnosi. Historia Camille pokazuje, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla lepszego jutra. Często też zaślepieni wizją czegoś, nie potrafimy się zatrzymać. Autorka wplotła w to wszystko bardzo subtelny i uroczy wątek romantyczny, a także pokazała wiele z codzienności ludzi w tamtym czasie.

Klimat w tej książce jest niesamowity. Podczas lektury czułam się tak, jakbym znalazła się w Paryżu, czuła zapach świeżej bagietki z pobliskiej piekarni, zachwycała się pięknem Wersalu i czuła zbliżającą się rewolucję.