czwartek, 29 września 2022

Taka miłość się nie zdarza | "Tysiąc pocałunków" Tillie Cole



Jestem tym typem czytelnika, który nie ogranicza się do jednego gatunku. Lubię zmieniać lektury w zależności od mojego nastroju, pogody i innych potrzeb. Czasami potrzebuję takiej lektury, która złapie mnie za serce, a z oczu wyciśnie łzy. 


Wystarczyło kilka stron, żebym pokochała tę książkę. I kilka kolejnych, żeby rozbić moje serce na miliony kawałeczków.

To jest ten typ historii, która ma zostawić po sobie jakiś ślad. Być może czytelnik prędzej czy później zacznie zapominać szczegóły, imiona bohaterów ulecą z pamięci, a sama fabuła zacznie się zacierać w pamięci. Ale przesłanie, myśl płynąca z tej książki pozostanie na zawsze.


Historia miłości dwójki bohaterów, Poppy i Rune, to miłość, którą każdy z nas chciałby przeżyć. Pierwsza, głęboka, pełna młodzieńczej pasji i poświęceń. I to ona sprawiła, że ta książka tak porusza.

Poppy i Rune poznają się jeszcze jako dzieci, kiedy mają 5 lat. Poppy od swojej babci dostaje słoik, który ma zapełnić serduszkami z zapisanymi najważniejszymi pocałunkami w życiu. Ma być ich tysiąc. Rune, szaleńczo zakochany w dziewczynce, decyduje, że to on podaruje wszystkie te pocałunki. Czasami jednak życie ma dla nas inny plan.


Może jesteśmy jak ten wiśniowy kwiat, Rune. Jak spadająca gwiazda. Może kochaliśmy za mocno, zbyt wcześnie. Może płonęliśmy tak jasno, że musimy zniknąć. Uderzające piękno, nagła śmierć. Nasza miłość, która przyszła, by dać nam lekcje. By pokazać, jak naprawdę jesteśmy zdolni kochać.



Lektura tej książki nie należała do najłatwiejszych. Historia chwyta za serce i wyciska łzy. Nie pamiętam, kiedy ostatni tak mocno płakałam czytając jakąkolwiek książkę. Jednak mimo całego tego bagażu emocjonalnego, ta książka daje również nadzieję.


Nie wiem, jakich słów użyć, żeby Was przekonać do tej książki. Myślę, że to historia, którą powinien poznać każdy. Wiem na pewno, że ze mną pozostanie na zawsze.