Każdy dzień oznacza nowe dwadzieścia cztery godziny.
Z każdym kolejnym dniem wszystko na nowo staje się możliwe.
Obojętnie, czy żyjesz, czy giniesz, możesz mieć tylko jeden dzień naraz.
June Iparis to cudowne dziecko Republiki. Jedyna osoba w historii, która na Próbie otrzymała najwyższy wynik, 1500 punktów. W praktyce oznaczało to natychmiastowy awans do szkoły średni. Teraz to jedyna piętnastolatka na uniwersytecie. Brat to dla niej jedyna rodzina. Chłopak zajmuje wysoko miejsce, jest kapitanem. Swoją prace musi wiązać z ryzykiem. June nie spodziewała się, że znowu straci kogoś bliskiego. Najpierw rodzice, a teraz brat. Precyzyjny rzut nożem. Prosto w serce. Kiedy dziewczyna przyjeżdża na miejsce ocenia sytuację i zaczyna podejrzewać sprawcę. To Day Wing. Najgorszy z najgorszych. June dostaje propozycję wstąpienia do oddziału. Jej zadaniem ma być wytropienie sprawcy. Widzi w tym swoją szansę zemsty. Ma plan. Stanie się jak Day. Dziewczyna kiedyś podziwiała chłopaka, chciała być jak on. Z ogromnym zapałem obserwowała jego coraz to nowsze wyczyny. Imponowało jej to, że nikt nie mógł się z nim równać. Teraz wszystko się zmieniło.
Dorwę cię. Przetrząsnę całe Los Angeles, by cię znaleźć. Przeszukam każdą ulicę w Republice, jeśli będę musiała. Będę oszukiwać, kombinować, kręcić, kłamać i kraść, by cię znaleźć. Wywabię cię z twojej pułapki, a potem będę cię ścigać, aż znajdziesz się w miejscu, z którego nie ma ucieczki. Obiecuję ci - twoje życie odtąd należy do mnie.
Day Wing to najniebezpieczniejszy przestępca w Republice Amerykańskiej. Sprawia wiele kłopotów rządowi, ponieważ nikt nie wie jak on wygląda, a jego odcisków palców nie ma w bazie. Jest po prostu nie uchwytny. To zupełne przeciwieństwo June. Oblał Próbę, pochodzi ze slumsów, no i cóż ucieka przed wymiarem sprawiedliwości. Jest winny około 5 przewinieniom, a nagroda za jego znalezienie naprawdę wysoka. Postanowił wypowiedzieć władzy bunt, jednak jego czyny nie są pokierowane tylko i wyłącznie tym.Wszystko co robi, robi tylko i wyłącznie dla rodziny. Kiedy jeden z jego braci zaczyna chorować na epidemię, Day porywa się na naprawdę heroiczny czyn.Włamuje się do szpitala po leki. Kiedy zostaje złapany przez kapitana Metiasa Iparisa jedynym wyjście był rzut nożem. Day celował w ramię, żeby tylko unieszkodliwić, a nie zabić. Choć sam nie wie o randze swojego czynu, a ni o tym, że ściga go żądna zemsty dziewczyna w jego wieku.
Ciekaw jestem, jakby wszystko się poukładało, gdybym to ja urodził się w twoim świecie, a ty w moim. Czy bylibyśmy wówczas tacy sami jak teraz? Czy byłbym jednym z najlepszych żołnierzy Republiki? Czy ty byłabyś słynnym przestępcą?
Dwoje piętnastolatków. Jeden przestępca. I jedyna osoba, która może go pokonać.
Popełniłam pewien błąd. Najpierw przeczytałam Malfetto. Mroczne piętno (recenzja), a dopiero teraz sięgnęłam po debiut Mary Lu. Po książce spodziewałam się trochę więcej, chociaż nie jest zła. W skali do 10 mogę dać jej 8 punktów. Ogromny plus to postać June. Uwielbiam bohaterki silne, niezależne i odważne. Może dlatego, że sama taka jestem? :) Coraz częściej w książkach możemy spotkać dziewczyny nieśmiałe, zamknięte w sobie oraz po przejściach. Osobiście zaczyna mnie to trochę denerwować. Tu była miła odmiana od popularnego obecnie schematu. W książce aktualnie uwielbiany przeze mnie świat dystopijny. Poznamy dwa odmienne od siebie punkty widzenia. Raz świat widzimy oczami June, a później Daya. Czytanie tej książki to była czysta przyjemność. Spotkacie tam wiele sprzeczności, która sprawia, że Legenda.Rebeliant jest tak kolorowa. Życie i śmierć. Światłość i ciemność. Prawda i kłamstwo.
Książka przeczytana w ramach wyzwania CZYTAM YOUNG ADULT oraz KLUCZNIK 2016