piątek, 10 lutego 2017

Bookblogerzy polecają... WALENTYNKI 2017


Czas na kolejną odsłonę serii "Bookblogerzy polecają...". Tym razem książki specjalnie na Święto Zakochanych. Zajrzyjcie, a może znajdziecie coś dla siebie do poczytania na ten wyjątkowy dzień.


Od razu na wstępie zaznaczam, że tylko dwóch blogerów zgodziło się wziąć udział w tej odsłonie. Moja propozycja będzie trzecią, a zakładałam, że będą cztery. Także z góry przepraszam.


Poleca:
"Perswazje" Jane Austen

W okresie walentynkowym najpopularniejsze są romanse i ja również nie wyjdę poza schemat, polecając jako lekturę romans. Ale jaki! Piękny, spokojny, rozwijający się powoli, dojrzewający lata. Perswazje Jane Austen przeczytałam całkiem niedawno i do tej pory myślę o tej książce – tak sympatyczna, podnosząca na duchu to historia. Historia o miłości trwającej lata, niegasnącej pomimo rozłąki, ale także o wybaczaniu i o potędze manipulacji. Jeśli chcecie przeczytać najpiękniejszy list z wyznaniem miłosnym i poczytać coś spokojnego, relaksującego, co nie zdołuje was brakiem swojej walentynki – tylko i wyłącznie Jane Austen. Szczególnie Perswazje.

Recenzja na blogu: klik
YouTube: klik
Instagram: klik


Polecają:
"Bez szans" Mii Sheridan

Miłość nie patrzy na nasze plany i nadzieje na przyszłość. Pojawia się w najmniej spodziewanym momencie, wkrada się niespodziewanie i czasami całkowicie wbrew naszej woli. To prawdziwe, silne uczucie potrafi zmienić nasze postrzeganie, a dla drugiej osoby poświęcamy siebie. O tym jest ta książka - o prawdziwej miłości, która potrafi przenosić góry, choć jednocześnie bardzo mocno rani. Stawia drugą osobę wyżej niż nas. Piękna historia o trudnych wyborach w środowisku, które od dziecka zmusza do ciężkiej pracy, nie dając nadziei na przyszłość. Dwoje młodych ludzi musi wybrać to, co dla nich wydaje się najwłaściwsze.

Recenzja na blogu: klik
Lubimycztać.pl: klik
Instagram: klik


Poleca
"Chemia naszych serc" Krystal Sutherland

Ta książka to piękne ukazanie siły młodzieńczej miłości. Uświadamia i wskazuje granice między zwykłym zauroczeniem, a prawdziwym mocnym uczuciem. Do tego zderza nas z naszymi marzeniami o księciu na białym koniu. Sprawia, że zastanawiamy się nad sensem życia. A to wszystko w książce młodzieżowej. Naprawdę warte przeczytania. Z całego serca mogę Wam polecieć tą historię. 

Recenzja na blogu: klik
Instagram: klik
Lubimyczytać.pl: klik


To już tyle w tej odsłonie. Mam nadzieję, że się Wam podobało i czekacie na następną część. Na razie!
Dominika