wtorek, 27 września 2016

Zawsze możesz zrezygnować czyli "Wszystko to co wyjątkowe" Matthew Quick

To już kolejny raz, kiedy siadam przed komputerem i mam coś napisać. Recenzję, moje subiektywne spojrzenie na literaturę. Nie wiem jak Was zachęcić do czytania, jak zacząć. Ale jakoś trzeba, no więc... Zapraszam!

Zacznijmy od głównej bohaterki, Nanette O'Hare, osoby wyjątkowej. Dziewczyna chodzi do liceum i jak wielu z nas nosi maskę. Pozwala jej to wtopić się w tło, upodobnić się do innych, kiedy odmienność jest zła. Jedynym dziwactwem, a właściwie lekkim odstępstwem od normy jest jedzenie w klasie z nauczycielem. Zarówno ona, jak i pan Graves nie lubią stołówki. To właśnie ten wyjątkowy nauczyciel podsuwa Nanette książkę Nigela Bookera. "Kosiarz balonówki" zawładnął jej życiem.

Można uznać, że jest to ta książka, która zmienia życie czytelnika. To właśnie to dzieło, niezbyt popularne, o małym nakładzie, nigdzie już nie dostępne budzi Nanette do życia. Postanawia spotkać się z autorem, ale on stawia warunek. Albo zostają przyjaciółmi i nie rozmawiają o książce, albo się nie znają. Dziewczyna wybiera znajomość i tego nie żałuje. Nigel jest dla niej jak dziadek, to on poznaje ją z Alexem, poetą z problemami. Postanawia się zmienić, zostać tym kim chce. Być może pierwszy raz w życiu. Bunt nigdy jednak nie zostaje bez konsekwencji. Czasami one przerastają nasze najśmielsze oczekiwania. I to jest najbardziej bolesne. 

Jest to książka, która mnie bardzo zaskoczyła, pozytywnie oczywiście! Myślałam, że to będzie dość lekkie podejście do tematu dojrzewania, bontu, zderzenia indywidualności z masą. A tu trochę mroczniej, poważniej, co według mnie dużo dodało książce. A najlepsze było to, że w książce najważniejszym czynnikiem, elementem była właśnie książka, w ogóle literatura! 

Matthew Quick jest znany szerszej publiczności jako autor "Poradnika pozytywnego myślenia", o czym wspomniano na okładce. Duży rozgłos temu dzieło nadała adaptacja filmowa z Jennifer Lawrence i Bradleyem Cooperem w rolach głównych. Szczerze mówiąc nie czytałam tamtego dzieła, a tu przy pierwszym spotkaniu z twórczością Quick'a staje sięjego fanką. Książka była przejmująca, inteligenta, miejscami dowcipna, trochę prowokująca, ale przede wszystkim wzruszająca i refleksyjna. Po lekturze w głowie miałam myśl przewodnią całej książki. Zawsze możesz zrezygnować...  

Recenzja będzie krótka, bo nie widzę potrzeby odwoływać się do niepotrzebnych rzeczy. Okładka? Dla mnie piękna, będzie miała specjalne miejsce w biblioteczce. Język i styl pisania? Jedyne na co zwróciłam uwagę to to, że był bardzo plastyczny i pobudzający wyobraźnie. Więcej nie powiem, bo się zatraciłam w lekturze i nawet, gdyby w były jakieś błędy, to i tak nie zwróciłabym uwagi.

Jak jeszcze bardziej skrócić ten wywód? Pozycja obowiązkowa dla wszystkich. Zbiera ode mnie wszystkie punkty i gwiazdki, jakie są tylko możliwe.


Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję:
Dominika