Lekcja życia | "Powierniczka opowieści" Sally Page

Są takie książki, o których już kilka dni po przeczytaniu zapominamy. Ale są też takie, o których nie da się zapomnieć. Które odciskają swoje piętno na czytelniku i zostawiają go z jakąś refleksją. Taka jest właśnie "Powierniczka opowieści". 

Piękna okładka i jeszcze piękniejsze wnętrze. Tak w skrócie mogłabym opisać moje wrażenia z lektury tej książki. To jest prawdziwe arcydzieło, które trafia do serca czytelnika i zostanie tam na długo. Taka jest właśnie „Powierniczka opowieści”.

Janice jest sprzątaczką, która uwielbia otaczać się historiami. Podczas sprzątania ludzie sami się przed nią otwierają i opowiadają o swoim życiu. Janice jest ich powierniczką. Tylko jaka jest historia samej Janice? Przecież każdy ma jakąś historię. Prawda?

Książka ma budowę szkatułkową. W „Powierniczce opowieści” zawarte są niesamowite historie ludzi. To swego rodzaju przypomnienie, że otaczający nas nieznajomi mają wiele do opowiedzenia. A ich opowieści są w stanie wiele powiedzieć o nich samych. Jednak rzadko kiedy, ktoś chce ich wysłuchać. Wszyscy są zabiegani, skupieni na karierze i nikt nie ma czasu żeby zwolnić i posłuchać opowieści. Ale najważniejsza jest w tej książce historia Janice. Myślę, że jest to taka bohaterka, która portretuje wiele kobiet. Nieznająca swojej wartości, niepewna, przekonana o swojej bezużyteczności. Janice musi odnaleźć w sobie pewną siłę i odwagę do odkrycia siebie.

Może w życiu wcale nie chodzi o to, żeby mieć jakąś historię? Może chodzi o to, żeby zrobić choć jedną rzecz, którą można później wspominać z dumą? Coś, o czym wiesz, że cię definiuje?

W „Powierniczce opowieści” znajdziecie mnóstwo literackich odniesień. Widać, że Sally Page kocha literaturę i czerpie od najlepszych. Jej styl przepełniony jest nostalgią, humorem i ogromną empatią.

Sama historia toczy się swoim tempem. I choć być może dla niektórych będzie to nudne, to ja się w tej książce zakochałam. Autorka przypomina nam, że choć w naszym życiu jest wiele upadków, to są też chwile pełne światła i radości. To lektura, której długo nie zapomnę. Gorąco Wam polecam!