niedziela, 6 marca 2016

#1 Kac książkowy


Oto moja pierwsza seria postów około książkowych. Pomysł niedawno zrodził się w mojej głowie. Wpisy będą w miarę regularne. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca znajdziecie najnowszy post.
Wielu z nas po przeczytaniu naprawdę dobrej książki nie może się otrząsnąć i przejść na porządku dziennym do innej powieści. Najlepszym rozwiązaniem jest odczekać parę chwil, a potem zabrać się za książkę, która przeniesie nas do naszego ukochanego świata. Najczęściej nie wiemy co wybrać, tak żeby otoczenie było podobne do tego, które pokochaliśmy dlatego warto zajrzeć do mojego zestawienia.

Wszystkie przedstawione książki łączy wiele rzeczy.We wszystkich występuje silna bohaterka, która walczy o swoje. Poznajcie historie o walce i poświęceniu.

"Strzeż się! Ciemność dosięgnie każdego"
Opowieść toczy się w alternatywnej wersji renesansowych Włoch. Przez Europę przechodzi zaraza. Nieliczni chorzy, którzy przeżyli, okazują się być posiadaczami nadnaturalnych mocy. Główna bohaterka, Adelina, to młoda dziewczyna, której sercem zawładnęła ciemność. Przeżyła ona epidemię zarazy, która zostawiła na niej swoje piętno. Okrutny ojciec uważa, że jest ona malfetto - odmieńcem, który niszczy dobre imię rodu i stoi na drodze do bogactwa. Jednak, jak głoszą pogłoski, niektórzy z ocalonych z zarazy mają nie tylko blizny, ale również tajemnicze i potężne dary. Choć ich podobieństwo pozostaje niewyjaśnione, zaczynają być określani jednym mianem - Malfetto.

Robin LaFevers: "Posępna litość"
Po co być owcą, skoro można być wilkiem.
Zakłamanie, żądze i zdrada.
Sam bóg śmierci naznaczył 17-letnią Ismae niezwykłym brzemieniem i zdolnościami.
Jako assassin, może uchronić swój lud przed zatraceniem i zdradą. Jednakże, aby tego dokonać, musi zabijać. Nawet tych, których kocha.
„Noszę ciemnoczerwone piętno, biegnące od lewego ramienia po prawe biodro, ślad po truciźnie, którą matka dostała od znachorki, by pozbyć się mnie ze swego łona. Według znachorki, fakt, że przeżyłam, to nie żaden cud, a znak, że zostałam poczęta przez samego boga śmierci”.

Gemma Maley: "Deklaracja"
A gdybyście wy byli nadmiarami w świecie legalnych ludzi?Gdybyście nie mieli prawa żyć.Gdybyście byli zamknięci w zakładzie dla nadmiarów i nie znali świata za murami.Gdybyście uwierzyli, że nie macie żadnych praw i możecie tylko służyć innym.A gdyby wtedy zjawił się ktoś, kto opowiedziałby wam o prawdziwym życiu.Gdyby przekonał was, że Ziemia jest dla wszystkich ludzi, a wy nie jesteście nadmiarami, skoro ktoś was kocha i potrzebuje?Czy tak będzie wyglądać świat w przyszłości?



Czytaliście któreś z nich? Macie jeszcze jakieś pomysły? Podoba Wam się ta seria? Mam ją kontynuować?