Jeśli nauka uczy nas czegokolwiek, to tego, że porażki powinniśmy przyjmować tak samo jak sukcesy - ze skromną godnością i wdziękiem.
Clara Gardner to typowa dziewczyna z Kalifornii. Swoje zwyczajne życia wiodła do czternastego roku życia. Potem od matki dowiedziała się, że jest anielitką. Quartariusem. Ćwierć aniołem. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Musiała nauczyć się ukrywać. Teraz ma szesnaście lat i dostała swoje pierwsze zadanie. Ma być aniołem stróżem pewnego chłopaka. W swoich wizjach widzi tylko jego sylwetkę z tyłu w płonącym lesie. Dzięki wskazówkom razem ze swoją rodziną przenoszą się do Wyoming. Podczas kiedy miała się nie wyróżniać, stała się najbardziej znaną dziewczyną w szkole. Aby ukryć swoją chwałę, przefarbowała swoje włosy. Te zabiegi nie wyszły jej najlepiej i teraz w szkole nazywana jest Gorącą Wiewiórą. Jedynym plusem tej sytuacji jest to, że poznała wreszcie chłopaka, którego ma uratować. To Christian Prescott. Najpopularniejszy i najprzystojniejszy
chłopak w szkole. Oczywiście u swojego boku ma swoją dziewczynę, Kay, kolejną rozpieszczoną córeczkę rodziców. Niestety dziewczyna poczuła w Clarze rywalkę i teraz zrobi wszystko, aby uprzykrzyć jej życie. Clara musi jak najbardziej zbliżyć się do chłopaka, aby rozszyfrować kiedy ma go uratować, dlaczego i w jaki sposób. Nie będzie to proste, kiedy dziewczyna wygląda jak chodząca marchewka, a Christianie ciągle kręci się ta harpia Kay.
Czy uda się Clarze uratować chłopaka? Czy spełni swoje zadanie? A może ktoś jej stanie na drodze i tym kimś nie będzie Kay?
Muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych książek o aniołach. Dość długo leżała na mojej półce i czekała na swoją kolej. Szczerze powiedziawszy już nawet nie pamiętam co mnie od
niej odpychało. Cieszę się, że wreszcie po nią sięgnęłam. Miło się ją czytało. Książka została bardzo ciekawie napisana, z dużą dozą humoru. Owszem są fragmenty, które przypominają te czytane przeze mnie kiedyś, ale to zupełnie nie przeszkadza przy czytaniu. Cynthia Hand nakreśliła bardzo żywe postacie, które zyskują sympatię już przy pierwszych stronach. Okazała się dużo lepsza niż przypuszczałam, dlatego też postanowiłam, że sięgnę po drugą część. Jeżeli zdecydujecie się przeczytać "Nieziemską" nie będziecie mieć odczucia zmarnowanego czasu. W zamian otrzymacie naprawdę dużo. Miłość. Przyjaźń. Tajemnica. Prawda. Kłamstwa. Ryzyko. I wiele, wiele więcej.
niej odpychało. Cieszę się, że wreszcie po nią sięgnęłam. Miło się ją czytało. Książka została bardzo ciekawie napisana, z dużą dozą humoru. Owszem są fragmenty, które przypominają te czytane przeze mnie kiedyś, ale to zupełnie nie przeszkadza przy czytaniu. Cynthia Hand nakreśliła bardzo żywe postacie, które zyskują sympatię już przy pierwszych stronach. Okazała się dużo lepsza niż przypuszczałam, dlatego też postanowiłam, że sięgnę po drugą część. Jeżeli zdecydujecie się przeczytać "Nieziemską" nie będziecie mieć odczucia zmarnowanego czasu. W zamian otrzymacie naprawdę dużo. Miłość. Przyjaźń. Tajemnica. Prawda. Kłamstwa. Ryzyko. I wiele, wiele więcej.
Książka przeczytana w ramach wyzwania KLUCZNIK 2016