poniedziałek, 4 stycznia 2016

Markus Zusak "Posłaniec"


Ed Kennedy to dziewiętnastoletni taksówkarz. Przepraszam, dwudziestoletni (nakłamał w papierach). Jego życie to porażka. Ma pecha w miłości (zakochany jest w swojej najlepszej przyjaciółce), lubi grać w karty, chociaż mu to zbytnio nie wychodzi, mieszka w czystej ruderze ze swoim psem, a no i jeszcze imponująca kariera. Piękne perspektywy na przyszłość nieprawdaż?
-Jesteś moim najlepszym przyjacielem, Ed.
Wiem.                                                                     
Mężczyznę można zabić takimi słowami.                          
Bez pistoletu.                                                                     
Bez kul.                                                                          
Tylko słowa i dziewczyna.  
Pewnego dnia jest świadkiem napadu na bank. Dzięki jego bohaterskiemu zachowaniu przestępca zostaje zatrzymany. Następnego dnia dostaje dziwną przesyłkę. Kartę do gry. As karo. Na jego powierzchni napisane są trzy adresy. Co one oznaczają? Kto coś takiego mógł przysłać? Czy dostanie kolejne karty? Wkrótce miał się dowiedzieć.
Wielkie rzeczy to czasem drobiazgi, które zostały zauważone.
Ed nie byłby sobą gdyby nie poszedł pod te adresy napisane na karcie. Domyślał się, że osobom tam mieszkającym będzie musiał jakoś pomóc. W pierwszym domu zobaczył coś co powinno go skutecznie odstraszyć. Rodzina, której raczej się nie przelewa, ośmioletnia dziewczynka, mąż pijak i żona regularnie przez niego gwałcona. Pod drugim adresem jest dużo spokojniej. Staruszka, która wiele lat temu straciła męża. Trzeci adres to zupełna zagadka. Piętnastolatka biegająca wcześnie rano. Kennedy ma bardzo trudne zadanie. Staje się "Posłańcem". Ma nieść dobrą nowinę, ocalenie, być ostoją, przewodnikiem i strażnikiem. oczywiste jest to, że taka odpowiedzialność zmienia człowieka. Po asie przychodzą następne karty, coraz trudniejsze zadania. Czy sprosta? Kto stoi za powołaniem go do takich misji?
A jeżeli facet taki jak ty potrafi się podnieść i zrobić to, co ty zrobiłeś dla tych ludzi, to może każdy będzie w stanie. Może każdy zdoła się wznieść ponad swoje ograniczenia.
Markus Zusak stworzył bardzo prawdziwego bohatera. Czytając książkę miałam wrażenie, że Ed siedzi obok mnie i opowiada mi swoją historię. Styl pisania autora jest wprost oszałamiający. Przez książkę się po prostu płynie. Jest napisana prostym, trafiającym do każdego językiem. Książka jest rozpoczęta mocno, dynamicznie, a więc zakończenie nie mogło być inne. Lektura pozostawiła w mojej pamięci głęboki ślad. Historia Kennedy'ego jest absorbująca, niezwykła i poruszająca. Chociaż książka jest z gatunku Young Adult to jest idealna dla czytelnika w każdym wieku. Naprawdę godna polecenia.




Książka przeczytana w ramach wyzwania czytelniczego: CZYTAM YOUNG ADULT oraz KLUCZNIK 2016